* * *   indywidualni.org - moja autorska audycja. Zapraszam do słuchania!



Dlaczego zrażam się do linuxa?

Blogged by koras as Przeżycia — koras sob. 20 paź 2007 20:45 — English ver.

Od dłuższego czasu próbuję przesiąść się na linuxa. Testowałem już różne dystrybucje. Fedorę, Ubuntu… Zawsze pomimo szczerych chęci porzucenia Windowsa XP, wytworu Microsoftu, który uważany jest za najlepszy, a wcale takim z pewnością nie jest, nie udaje mi się to. Dlaczego?

Kłopot stanowi konfiguracja x-serwera. Nie jestem w stanie ustawić poprawnego odświeżania, dostosowanego do mojego monitora. O ile rozdzielczość jest poprawna (1280×1024) to odświeżanie waha się w granicach 60-62hz. To stanowczo za mało. Absolutnym minimum dla mnie jest 75hz, mój monitor tyle też wyświetla, szkoda tylko, że na windowsie. Generalnie to, iż na linuxie mam zawsze odświeżanie niższe niż 75hz dyskwalifikuje go już na starcie.
Wczoraj zainstalowałem sobie nowego Ubuntu 7.10. Spodobał mi się niezmiernie. Okazał się być lepszym niż poprzednie wersje Ubuntu. Szczególnie spodobał mi się program Pidgin, który jest lepszym odpowiednikiem mojego ulubionego komunikatora PSI. Chciałbym pozostać na tym systemie lecz nie mogę! Cóż mi po Ubuntu jak taki szkopuł jak odświeżanie monitora skutecznie go ode mnie odsunie. Nie piszcie, że żebym pogooglał, bo przejrzałem całe forum o Ubuntu, poświęciłem cały dzień dzisiejszy na ustawienie tego odświeżania i rezultat jest jaki jest – nie ma go. Męczę się rok z tym odświeżaniem. Nawet pewien komputerowy geniusz próbował ustawić mi to przez ssh i bez rezultatu. Nie da się, a nawet jak się da to nie mam już oczu, żeby włączyć Ubuntu i bawić się przy tym cholernie migającym ekranie.

Może znacie jakieś skuteczne metody na poprawne skonfigurowanie x-serwera? Te klikane narzędzia z Gnome są strasznymi niewypałami i zapewne tylko dzięki konsoli i ręcznej edycji /etc/X11/xorg.conf uda mi się coś zdziałać. Warto też dodać, że wszystkie wpisy w tym configu, które rzekomo jaką podnieść odświeżanie system ignoruje skrupulatnie. Proszę o pomoc w uwolnieniu, przynajmniej częściowym uwolnieniu się od Windowsa, bo będą zapewne sytuacje, gdy będę go musiał używać i pewnie bardzo będzie się to zdarzało. Są windowsowe programy nie do zastąpienia… Chciałbym jednak na co dzień używać w końcu Ubuntu.

5 komentarzy

  1. Komentarz by peacefulrush — 21/10/2007 at 09:50

    Próbowałeś zainstalować sterowniki do karty graficznej, a dopiero potem spróbować przestawić odświeżanie? W Ubuntu jest narzędzie do instalacji zamkniętych sterów, w Fedorze wystarczy zassać pakiecik z Livna i powinno działać.

    Są windowsowe programy nie do zastąpienia…

    Od niedawna (3 miesiące) jestem na fedorze (7) i przynajmniej dla mnie nie ma programu nie do zastąpienia.

  2. Komentarz by koras — 21/10/2007 at 12:06

    Próbowałem. Sterowniki do nvidii zainstalowałem na początku. System mi to zrobił właściwie, a nazwał je sterownikami własnościowymi. Później stwierdziłem, że nei działają, to użyłem programu Envy do zainstalowania ich ponownie. Nic. Cóż myślę sobie, że skoro nic nie wyszło to użyję wskazówek z oficjalnego polskiego supportu Ubuntu. Na nic zdały się jednak te mozolnie przez kogoś układane instrukcje. Wszystko fajnie, ale odświeżanie nadal niskie.
    Ileż spędziłem czasu edytując xorg.conf. System jednak miał gdzieś wszystkie moje ustawienia, które tam wpisywałem. Raz nawet spieprzyłem x-serwer przez przypadek, ale tylko chwilowo. Nie wiem w każdym razie już co mam zrobić. Coś mój monitor nie chce współpracować z linuxami…

    A w kwestii programów to np. Cool Edit Pro 2.1 nie zastąpię tudzież klienta czatów na Polchacie „IceQ” też nie zastąpię na linuxie. Niby można Wine używać, ale nigdy mi on nie działał właściwie. Nie dam sobie tak szybko spokoju i może kiedyś zrobię to wyświetlanie, ale aktualnie robię przerwę, bo wzrok musi mi odpocząć;)

  3. Komentarz by peacefulrush — 21/10/2007 at 15:26

    Z wersji na wersję wine obsługuje coraz to więcej aplikacji. Cool Edit Pro 2.1 i IceQ to bardzo specyficzne aplikacje, ale to nie znaczy, że jeśli nie ma odpowiedników w repo to takowe nie istnieją. Nie wiem dlaczego twój monitor (Samsung? wnioskuję z poprzednich postów na temat posiadanego przez Ciebie sprzętu tej firmy) nie współpracuje z linuksem tak samo poprawnie jak z windowsem. Sam posiadam monitor Samsung (D-sub, CRT) i akurat z odświeżaniem nie miałem żadnych problemów. IMHO należałoby dowiedzieć się jakim programom/procesom tak strasznie zależy na xorg.conf, że go modyfikują. Na Fedorze dzieje się tak samo jak pod Ubuntu? Może spróbuj ściągnąć wersję 8 Ubuntu (niestabilną) i sprawdzić tam sytuację?

  4. Komentarz by peacefulrush — 21/10/2007 at 16:09

    Wynalazłem taki link. Może uda ci się skonfigurować pod Ubuntu. Sposób na konfigurację xorg.conf.

  5. Komentarz by koras — 21/10/2007 at 16:30

    Robiłem to. Nic.

RSS feed for comments on this post.

Sorry, the comment form is closed at this time.

© Copyright Koras 2006 - 2009. All rights reserved. Proudly powered by wordpress 6.2.4 - Theme Back in Black 2 by neuro