Koncert na strychu
Zespół Kierownik Działu SKArg, w którego skład wchodzi Michaszek (bass), Rude Boy (perka) i Rege (wokal, gitara) organizują koncert w pubie „Na strychu” znajdującym się na ulicy Głębokiej (nad Telepizzą, w tym długim pawilonie, już przy ul. Narutowicza prawie). Wszyscy zainteresowani mają stawić się w owym barze dnia 29.VI (piątek). Start o godzinie 19.30, wejście 5zł, browar gratis.
Gościnnie zagra SensiThief Sound. Aktualności na undergroundgig.za.pl. Sala może pomieścić 300 100 osób nawet, więc bez obaw bierzcie znajomych. Właściciel pubu jest wniebowzięty. Jak już przewidziałem z Michaszkiem będzie od nas wszystkich jakieś 100 kilkadziesiąt osób. Czytaj więcej…
Wczoraj byłem na koncercie legendarnej, polskiej, gotykowej kapeli. W Muszli Koncertowej w Ogrodzie Saskim odbywał się konkurs zespołów rockowych, a po konkursie jako gwiazda wieczoru zagrał Closterkeller. Wokalistka zespołu, Anja Orthodox była w ósmym miesiącu ciąży, na szczęście nie przeszkodziło jej to w śpiewaniu. Koncert zaczął się z dwugodzinnym opóźnieniem (jak to w Muszli zwykle bywa), ale warto było czekać. Na początek poszedł kawałek Władza, a później mieszanka utworów z płyt Graphite, Nero, Reghina. Szczególnie spodobała mi się piosenka Lunar, którą słyszałem po raz pierwszy. Idąc przed północą parkiem po skończonym koncercie czułem się jakoś bezpiecznie, czego nigdy nie poczułbym w normalny dzień już po zmroku. A najlepsze były miny ludzi zmuszonych do powrotu do domu na piechotę, bo autobusy, w nocy raczej nie jeżdżą.
Nadszedł już czas, że ilość czynników wpływających na napisanie tu notki skumulowała się do tego stopnia, iż muszę to w końcu zrobić. Miałem napisać ją wcześniej, zawrzeć w niej troszkę spostrzeżeń dotyczących otaczającego mnie świata, dodać jakąś świeżą informację o mnie i na koniec zrelacjonować otwarcie Plaza Centers w Lublinie. Dopiero dziś jednak zebrałem siłę na zrobienie tego. Tak, więc zainteresowanych odsyłam do dalszej lektury.