* * *   indywidualni.org - moja autorska audycja. Zapraszam do słuchania!



Once I had a dream… Nightwish, and this is it.

Blogged by koras as Informacje,Koncerty,Nightwish,Przeżycia — koras śr. 20 lut 2008 15:57 — English ver.

 Wczoraj miałem okazję uczestniczenia w koncercie, który był najlepszym koncertem mojego życia, ba mogę nawet posunąć się do stwierdzenia, że wczorajszy show Nightwish’a w Krakowie to najlepsza rzecz, która spotkała mnie do tej pory w moim żywocie. Jeszcze nigdy nie widziałem kapeli, która nawiązuje tak wspaniały kontakt z publicznością, która sprawia, że cała, kilkutysięczna sala krzyczy ile sił w płucach, żeby zagrali kolejnego bisa i która sprawia, że człowiek tak wypełnia się szczęściem słuchając ich muzyki. Nieważne, że jestem cały obolały, ledwo stoję na nogach, i że wróciłem dziś nad ranem. Siadam i piszę, bo wczorajsze wydarzenie wiele wniosło do mojego życia. Marzenie, żeby zobaczyć Nightwish’a na żywo spełniło się. Co więcej miałem okazję poznać koleżankę, z którą do tej pory jedynie korespondowałem on-line oraz kilka osób spod sceny, pod którą to praktycznie się znajdowałem. Wczorajsze wrażenia odejmują mi mowę. To jest nie do opisania!

Najpierw oczekiwanie, kilka godzin na nogach pod halą i pod sceną, czekając na support. Kilka piosenek grupy Pain i ich zejście ze sceny. Niecierpliwe okrzyki, tajemnicze intro i występ Nightwish’a.

 

Setlista następująca:

  • Bye Bye Beautiful
  • Cadence Of Her Last Breath
  • Dark Chest of Wonders
  • Ever Dream – WOW!
  • Whoever Brings The Night
  • Amaranth
  • The Islander
  • The Poet And The Pendulum – WOW!
  • Dead to the World
  • Sahara
  • Nemo

Wręczenie złotych płyt przez ekipę z Mystic Productions

  • 7 Days To The Wolves
  • Wishmaster
  • Wish I Had An Angel

 

Reakcje publiczności? Takiej publiczności nie ma żaden inny zespół. Niemożliwe do opisania szaleństwo, które ogarnęło wszystkich. Grali ponad półtorej godziny, gdyż my, zwariowani fani nie dawaliśmy im zejść ze sceny. „We’re fucking loud, you gotta overcome” krzyczał Marco do widzów.

Spostrzeżenia? Głos Anette jest bardzo dobry, a nowe piosenki napisanie pod jej wokal brzmią świetnie. Stare gorzej, szczególnie Wishmaster wypadł dość słabo, aczkolwiek wszystko było ogólnie całkiem udane. Ona jest świetna, potrafi rozruszać publiczność jak mało kto, a jej ruchy sceniczne nie są wcale 'parkinsonowate’ jak żartowaliśmy sobie w tłumie, przed koncertem.

Dodatki? Koncert to tak naprawdę wielkie show wypełnione pirotechniką: iskrami, fajerwerkami, wybuchami ognia; serpentynami, sztucznym śniegiem i kolorowymi płatkami. Dobrze nagłośnione, choć było parę sprzężeń, świetnie zrealizowane. Jestem pod wrażeniem!

p.s. Pozdrawiam wszystkich, których spotkałem, szczególnie internetową koleżankę z Niska, którą spotkałem w rzeczywistości po raz pierwszy i koleżankę z Lublina, którą miałem okazję poznać pod sceną.
p.p.s. Ciekawi będą mogli niedługo znaleźć urywki na YouTube, bo aparatów dużo widziałem.

4 komentarze

  1. Komentarz by Issa — 20/02/2008 at 22:11

    Koleżanka z Niska zdała mi relację i gdy porównuję ją z twoją, to są bardzo podobne. Oboje jesteście niesłychanie zadowoleni, szczęśliwi i podekscytowani. Nie dziwię się. Heh… Teraz to mi się marzy koncert, na który pójdę i wyjdę z niego w takim stanie jak wy, ale niekoniecznie obolała xD.
    Pozdrawiam:*

  2. Komentarz by michaszek — 21/02/2008 at 13:34

    nie widziales kds’u chyba na zywo ;pp

  3. Komentarz by beata — 22/02/2008 at 15:58

    Rozumiem Twoje szczęście, Krzysiu :) Ja się wybieram (mam taką nadzieję..; jeszcze tylko bilet kupic i hajda do stolicy wynajetym busem z innymi numetalowcami! xD…) na KoRna się wybieram. a dokładniej na solową trasę Jonathana Davisa „Alone I play”! Mniam! To z kolei będzie mój najpiękniejszy dzien w życiu..
    pozdrawiam ze świata spełniających się marzeń;)

  4. Komentarz by koras — 23/02/2008 at 00:21

    Hmm, tak sobie pomyślałem, że może kogoś zainteresuje oficjalny kanał Nightwish’a na YouTube ( http://pl.youtube.com/user/Nightwishofficial ). Tyle w Internecie kiepskiej jakości nagrań video z ich koncertów, że postanowili najwyraźniej sami zacząć udostępniać filmiki profesjonalne.

    Urzekło mnie ostatnio dodane przez nich video The Poet and the Pendulum, której to piosenki wykonanie poruszyło mnie na Krakowskim koncercie. Poniżej daję linka do pełnej jakości nagrania (Wymagana wtyczka do firefoxa zowiąca się chyba DivX player czy coś w tym stylu. W każdym razie zainstalować powinna się automatycznie)

    http://www.stage6.com/user/Nightwishofficial/video/2040299/Nightwish:-The-Poet-And-The-Pendulum

    We wpisie nie wspomniałem o jednej istotnej rzeczy. Tenże koncert przekonał mnie do końca do Anette i do nowego oblicza zespołu. Do tej pory unikałem raczej nowych piosenek, zakochanym będąc w wersjach Tarji. Trzeba przyznać IMHO, że Anette naprawdę potrafi śpiewać co udowodniła chociażby w Krakowie. Decyzja jest następująca. Nowy Nightwish od tej pory będzie miał dla mnie takie samo znaczenie jak stary dobry NW, mający w dorobku chociażby perfekcyjne Oceanborn:)

    A tak btw to muszę napisać nowy wpis, ale żal mi wysuwać coś nowego na samą górę strony i pozbawiać tego swoistego piedestału wpisu o koncercie… zawierającego zdjęcie z wesołą Annete:)

RSS feed for comments on this post.

Sorry, the comment form is closed at this time.

© Copyright Koras 2006 - 2009. All rights reserved. Proudly powered by wordpress 6.2.4 - Theme Back in Black 2 by neuro