Złotych myśli garstka z okazji mojej „Sweet Seventeen”
Kiedyś wpadła mi w ręce książeczka ze złotymi cytatami jakiegoś faceta, który skończył pięćdziesiątkę i chciał podzielić się z ludźmi wskazówkami jak dobrze przeżyć życie. Ja co prawda 50 lat nie mam, mam za to 17, a dziś w Dzień Kobiet są moje urodziny. Pozdrawiam oczywiście kobiety-czytelniczki, a tych trochę z pewnością jest. Mówiłem o tych złotych myślach, postanowiłem napisać coś podobnego. Wczoraj byłem zmęczony przekształceniami funkcji i momentami pędu brył sztywnych, postanowiłem jednak poświęcić troszkę czasu i od drugiej w nocy wypisywałem poszczególne punkty, słuchając Nightwish’a. Takie tam moje spostrzeżenia i prawdy życiowe. Czytaj więcej…
Wpis numer 99, o ile licznik w panelu admina się nie myli. Ten na stronie ześwirował jakiś czas temu, o ile dobrze pamiętam po drugim imporcie bazy danych w zupełnie dziwnych okolicznościach. W każdym razie można ten wpis określić mianem wigilijnego jeśli przyjmiemy setny za świąteczny. Co więcej zauważyłem ze w lutym blog obchodził drugie urodziny. 24 miesiące internetowej egzystencji na dwóch serwerach (na początku ovh.org) robi wrażenie. Na domiar wszystkiego za 4 dni są moje siedemnaste urodziny, święto zwane przez znakomitą większość społeczeństwa Dniem Kobiet. Dziś chciałbym zaprezentować Wam kilka statystyk dotyczących bloga i krótką jego historię.
Wielu z was zapewne go używa, rozsądnie bądź nie. Słusznie są czasem przypadki, gdy chcemy się przed kimś skryć (ja na przykład niezwykle rzadko aczkolwiek czasem ukrywam się przed niektórymi osobami, przez krótkie okresy czasu). W porządku czasem wręcz wypada, ale do cholery, jak można być na „niewidocznym” cały czas, przez 24h/dobę być odbieranym jako „Rozłączony” tudzież „Niedostępny”!? Zaprzeczanie idei komunikacji, niezależnie od komunikatora jakiego używasz sprawia, że kontakt z tobą jest utrudniony. Używając wiecznie „Niewidocznego” sprawiasz, że osoby takie jak ja tracą do ciebie szacunek, gdyż jesteś egoistyczny, nie pozwalasz napisać do siebie, zwyczajnie nie ma cię na liście kontaktów większości społeczeństwa. 