* * *   indywidualni.org - moja autorska audycja. Zapraszam do słuchania!



Spostrzeżeń i refleksji kilka

Blogged by koras as Filmy,Gitara,Koncerty,Szkoła,Życiowe rady — koras czw. 14 cze 2007 22:48 — English ver.

Nadszedł już czas, że ilość czynników wpływających na napisanie tu notki skumulowała się do tego stopnia, iż muszę to w końcu zrobić. Miałem napisać ją wcześniej, zawrzeć w niej troszkę spostrzeżeń dotyczących otaczającego mnie świata, dodać jakąś świeżą informację o mnie i na koniec zrelacjonować otwarcie Plaza Centers w Lublinie. Dopiero dziś jednak zebrałem siłę na zrobienie tego. Tak, więc zainteresowanych odsyłam do dalszej lektury.

Na początek spostrzeżenia dotyczące dość drogiego mi gimnazjum, które właśnie prawie skończyłem.
Z perspektywy trzech lat nauki w mojej rzekomo najlepszej, elitarnej szkole stwierdzam, że przejście jej z dobrymi ocenami to żaden wyczyn. Praktycznie bez nauki można zaliczyć gimnazjum i wiele cennych godzin, które wielu poświęciło by na naukę po prostu wesoło przepuścić. Tak też zrobiłem, na nic zdały się obietnice „w tym roku to już zabieram się do nauki, to w końcu trzecia klasa gimnazjum”. Najzwyczajniej zlekceważyłem sobie to i cóż… mam świadectwo z paskiem średnia niczego sobie. Naprawdę nie rozumiem uczniów narzekających na ilości zadawanych im prac domowych, ogrom nauki w gimnazjum. To mit;)
Z perspektywy lat zauważyłem jak szybko psychika ludzka się rozwija w tym wieku. Oglądałem sobie rozwrzeszczanych pierwszaków i dużo im brakuje do takich już trzecioklasistów (którzy w większości też są niedojrzali jak cholera). Może i ja jestem(?), ale mogę wiele rzeczy już stwierdzić. Czytaj więcej…

Wesoło

Blogged by koras as Awaria Systemu,Filmy,Informacje — koras niedz. 18 mar 2007 00:02 — English ver.

EurotripDziś miałem wylądować na koncercie w Graffiti. Wylądowałem jednak w łóżku, mam zapalenie oskrzeli, stawiane bańki były:) Łożesz kurde, wesoło tak leżeć w łóżku i grzać się, słuchać Nightwish’a. Właśnie oglądałem sobie film „Eurotrip”, a zaraz zabiorę się za książkę Jaroszową o namiętnej miłości w czasach wypraw krzyżowych. Grałem jeszcze sobie na gitarze, ale na leżąco trudno poprzeczkę robić, więc ograniczyłem się do Chińczyka, który wymaga tylko trzech progów łapania. Cała noc przede mną.
Miała być relacja z koncertu, jest relacja z choroby i wcale nie jestem w tego powodu zły czy coś. Jestem teraz kompletnie AWAY od wszystkiego. Ekran kompa służy mi jako kino, bardzo dobrej jakości z resztą, mam dostarczaną regularnie herbatę, wszystko pod ręką. Wesoło jednym słowem. Teraz mam dopiero czas na przemyślenia, może gorsze to niż spacery po Ogrodzie Botanicznym o zachodzie słońca, albo wycieczki do lasu, ale zawsze coś.

Dziś odbyła się próba Awarii Systemu, świetna próba. Z moim nowym sprzętem. Zagraliśmy bezbłędnie i jesteśmy z siebie zadowoleni. Wszystkich fanów pozdrawiam.

Pages:  1 2 3
© Copyright Koras 2006 - 2009. All rights reserved. Proudly powered by wordpress 6.2.4 - Theme Back in Black 2 by neuro