O ambicjach przesadzonych
Coraz więcej pojawiało się tu wpisów lekkich i typowo rozrywkowych. Ostatnia publikacja na blogu Shyny natchnęła mnie jednak do napisania czegoś poważniejszego. Na forum mojej szkoły ktoś na shoutboxie zamieścił linka do pewnego artykułu. Kilka dni wcześniej czytałem o chłopaku z Zamoja, który popełnił samobójstwo. W każdym razie może ten wpis uchroni niektóre osoby przed właśnie tak głupią decyzją. Przyczyny samobójstw popełnianych przez młodych ludzi uczących się? Niezdrowe podejście do nauki i szkoły przede wszystkim. Na tym się tutaj właśnie skupię… Czytaj więcej…
Wpis powstaje, gdyż mam coraz mniej cierpliwości do otaczającej mnie ze wszystkich kierunków dosłowności i przesadnej powagi. Chciałbym napisać parę słów o ludziach, których często mam okazję spotykać. Ludziach niezwykle sztywnych, pozbawionych prostych marzeń, zatraconych w swej szarości (lub dorosłości) na tyle, iż nie są w stanie uśmiechnąć się z byle żartu tudzież śmiesznej sytuacji. Marność! Brak dystansu do siebie, do świata, nuda, brak poczucia humoru, stres wywołany byle czym, wieczne spinanie się i cholerna schematyczność. Brak spontaniczności, pozytywnych myśli i świeżych pomysłów w głowie…
Wielu bloggerów porusza aktualnie ten temat. Atmosfera sprzyja, bo żółte słoneczko powoli zachodzi. Codzienne padu-padu, brak stabilności serwerów GG. Dużą część wczorajszych wiadomości do sieci gg transport po prostu mi wypluł, bo serwer GG odmawiał ich przyjmowania. Sfrustrowała się moja cała część listy kontaktów pochodząca z Gadu-Gadu. Zewsząd otaczały mnie opisy „Walone GG!”; „Znowu nie działa!”; „Skandal!”. Pomimo wielkiej frustracji wszyscy przeprosili się do ukochanego przez większość Polaków komunikatora, gdy tylko sieć zaczęła normalnie działać. Nikt już się nie bulwersował… Na szczęście prawie nikt, a prawie robi wielką różnicę! Koleżanka Ada postanowiła… 