Closterkeller
Wczoraj byłem na koncercie legendarnej, polskiej, gotykowej kapeli. W Muszli Koncertowej w Ogrodzie Saskim odbywał się konkurs zespołów rockowych, a po konkursie jako gwiazda wieczoru zagrał Closterkeller. Wokalistka zespołu, Anja Orthodox była w ósmym miesiącu ciąży, na szczęście nie przeszkodziło jej to w śpiewaniu. Koncert zaczął się z dwugodzinnym opóźnieniem (jak to w Muszli zwykle bywa), ale warto było czekać. Na początek poszedł kawałek Władza, a później mieszanka utworów z płyt Graphite, Nero, Reghina. Szczególnie spodobała mi się piosenka Lunar, którą słyszałem po raz pierwszy. Idąc przed północą parkiem po skończonym koncercie czułem się jakoś bezpiecznie, czego nigdy nie poczułbym w normalny dzień już po zmroku. A najlepsze były miny ludzi zmuszonych do powrotu do domu na piechotę, bo autobusy, w nocy raczej nie jeżdżą.
Koncert udał się, spotkałem kilku znajomych, ogólnie to było całkiem miło.
p.s. Ma ktoś koncertową wersję piosenki Lunar? Jakieś video, albo audio, cokolwiek. Naprawdę mi zależy, bo jednak koncertówka jest o wiele lepsza.